Data urodzenia: 06.2011
Płeć: samica
Maść: bura pręgowana
Profilaktyka weterynaryjna: zaczipowana, odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, wysterylizowana.
Test białaczkowy FeLV ujemny.
Data przyjęcia 17.07.2018
Jak z matki stałam się niewolnikiem.
Witaj. Jestem Chmurka. Dostałam takie imię ponieważ jakoś lekko znoszę to gdzie się znajduję. Opowiem Ci troszkę o mnie więc usiądź wygodnie i czytaj. Urodziłam się gdzieś w pudełku i przeznaczone mi było znaleźć dom. Było zapewne cudownie ale nie potwierdzę tego na 100% bo nie pamiętam. Ostatnie co mi świta w głowie to zimno, strach i ból. Okropny ból. Potem już tylko brzuszek mi rósł i rósł. Wkrótce urodziłam. Nie w domowym zaciszu, nie w gabinecie. Urodziłam pod krzakiem. Jedno po drugim wydałam na świat cztery najpiękniejsze malutkie kulki. Na szczęście ktoś nas znalazł, pomógł dojść do siebie. Spokojnie patrzyłam jak zabierają moje dzieci, w jeden dzień jedno za kilka dni kolejne. Patrzyłam jak zabierają mi to co kochałam najbardziej- moje dzieci. W głębi mojego małęgo serduszka wiedziałam jednak, że trafią w dobre ręce. I tak zostałam sama. Poczułam się niezwykle samotna, znów zlękniona. Ze strachu o swoje życie, i z uwzględnieniem tego co mnie spotkało, przysięgam że w obronie własnej, podrapałam innego kota. Bałam się, że znów skończy się jak poprzednio. Niestety samoobroną zagwarantowałam sobie więzienie. Siedzę w nim do dziś. Klatka.
Nie jestem szczęśliwym kotkiem harcującym po domu. Nie mogę wspinać się po meblach, wyglądać przez okno czy zwinąć się w kulkę na kanapie. Jestem w schronisku, w klatce. Czekam na kogoś, rycerza z białym transporterkiem, który mnie zabierze, pokocha i pozwoli leżeć koło siebie.
Nie jestem zła. Jestem odważna. Kocham dzieci, kocham ludzi, kocham wolność! Nie chcę reszty swoich dni, a mam ich jeszcze tak dużo, spędzić patrząc na świat zza metalowych krat. Błagam. Roześlij wici że ja czekam. Powiedz wszystkim że uwielbiam być głaskana, miziana, smyrana pod bródką. Opowiedz moją historię. Jedyne czego mi trzeba to dom, w którym nie ma innych czworonogów. Pomimo, że jestem odważna to właśnie one napawają mnie lękiem.
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią, posiadać transporterek do przewozu kotka. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Opłata schroniskowa 20 zł.
Kontakt w sprawie adopcji:
Marcelina 538 411 477
Paulina 533 180 913