Tosiek- nasz schroniskowy weteran...Jest nami, z niecałą roczną przerwą, od maja 2014 roku...Ponad 5 lat, ponad 1825 dni...co udało Ci się zrobić w swoim życiu przez te 5 lat? Skończyłeś studia? Podjąłeś nową pracę? Poznałeś miłość swojego życia? Założyłeś rodzinę? Odkryłeś nowe hobby? Zwiedzałeś świat? Tosiek niezmiennie tkwił te wszystkie lata w boksie. Parę metrów kwadratowych, beton pod łapami i na ścianach, od jakiegoś czasu mały luksus- wewnętrzny, ogrzewany zimą boks. Raz, dwa razy w tygodniu- spacer z wolontariuszem. Ogromna pustka, samotność, nuda, frustracja. Coraz większe plamy siwizny. Postępująca starcza zaćma. W tym roku zdiagnozowano u niego problemy z tarczycą...zaczynamy mierzyć się z okrutną prawdą- ON NIE MA JUŻ CZASU BY CZEKAĆ kolejne lata w boksie na dom. Najlepsze lata swojego życia, gdy był w sile wieku spędził w schronisku... Chcielibyśmy by chociaż na starość takie rzeczy jak cieplutkie legowisko, codzienny spacery, głaszcząca ręka ukochanego opiekuna stały się dla niego normalnością, by jesień swojego życia spędził w swoim domu, u boku swojego właściciela, nie w schronisku, wisząc na kratach, żebrając o odrobinę zainteresowania, dotyku. Pomóżcie nam znaleźć mu dom zanim będzie za późno!
Tosiek jest ok.8-9 letnim mieszańcem rasy amstaff.
Do schroniska trafił w maju 2014 roku,w marcu 2016 roku został adoptowany, niestety z powodów osobistych swojego opiekuna nie mógł pozostać w dotychczasowym domu i na początku 2017 roku musiał wrócić ponownie do schroniska, w którym przebywa do dzisiaj zyskując sobie tym samym smutne miano jednego ze schroniskowych weteranów. :(
Tosiek jest przyjacielsko nastawiony w stosunku do wszystkich ludzi. W schronisku poswiała mu mordka ale nigdy nie stracił nadziei i pogody ducha. Zawsze wesoły, z uśmiechniętą mordką, z radością przyjmujący odwiedziny opiekunów i szansę na spacer. Może mieszkać z większymi dziećmi, w wieku szkolnym. Jest psem domowym, zna kanapę. Wiemy, że w domu miał epizody niszczenia- ale wierzymy, że przy odpowiednim zaangażowaniu, pracy i czasie można to przepracować lub wprowadzić np klatkę kennelową. Tosiek dobrze odnajdzie się też w domu z ogrodem pod warunkiem, że zimą zapewni mu się dostep do ciepłego pomieszczenia.
Tosiek nie toleruje żadnych zwierząt i w domu musi być jedynym czworonogiem.
Bardzo ładnie jeździ w samochodzie, nawet na długich trasach.
Zna podstawowe komendy- siad, do mnie, patrz. Nie ma problemu z wizytami u weterynarza, wykonywaniem podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych typu kąpanie, wyczesywanie itp.
Jest zachipowany, zaszczepiony, wykastrowany.
Osoby zainteresowane adopcją lub danie DT (domu tymczasowego) proszę o kontakt:
Justyna 783 700 518 (proszę o kontakt po godzinie 17, jeśli nie odbieram o smsa- oddzwonię) lub mailowo justus08@wp.pl