Data urodzenia: 09.2019
Płeć: samiec
Maść: czarna
Profilaktyka weterynaryjna: Zaczipowany, odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony
Test białaczkowy FeLV: ujemny (-)
Stosunek do innych kotów: przyjazny
Stosunek do psów: nieznany
Na imię mi Vincent, wielce dostojnie! Jestem kotem o wyjątkowym serduszku. Wyjaśnię Ci dlaczego, ale obiecaj, że mnie nie odrzucisz… Zaczęło się tak. Pewnego dnia jedna pani w trakcie spotkania ze mną usłyszała szemranie. Nie siedzieliśmy nad strumykiem, tylko w gabinecie. Pani miała słuchawki wetknięte w uszy, ich drugi koniec smyrał mnie po brzuchu. Powiedziała, że gdzie jak gdzie, ale tam, w moim sercu, szemrać nie powinno. Pani posłała mnie na dokładne badanie z użyciem tajemniczych urządzonek. Oznajmiono, że posiadam ubytek w przegrodzie międzykomorowej. Hej, nie odchodź! Przecież to nie oznacza ubytku w mojej miłości do Ciebie, jeśli tylko dasz mi szansę. Wkrótce wybieram się na kontrolę, na której okaże się czy wada rośnie razem ze mną czy nie - drugi scenariusz oznacza całkiem normalne życie. Tak… żyję pełnią życia, którą zrozumie tylko inny kot. Czasem sobie przydrzemię w cieple, czasem się zatracę w szalonym pościgu za myszką… trochę za szybko się męczę, ale nie płaczę, po prostu idę sobie dychnąć. Wszystko będzie dobrze.
Przyszedłem na świat w czarnym płaszczyku, bez rodowodów i taki dziś przed Tobą staję – autentyczny, zwyczajny i niezwyczajny. Zasługujący na dobro, schronienie i półmisek pełen przekąsek. Tak samo jak ten rudy, ten długowłosy i ten bez dziurawego serduszka… Prawda? A dobro, uwierz, potrafię oddać z nawiązką.
Nawet jeśli nie istnieje klej do serca, w dalszym ciągu mogę wygrać życie – choćby miało być krótsze niż inne życia. Wygram, jeżeli mnie pokochasz. Zrób to póki jestem, póki jesteś.
Kontakt:
Wiktoria
518 987 603