Bella 7181 08.08.2013


Jej imię mówi samo za siebie, jest piękna, biało - pregowana, ma około 3 lat. Oddana do schroniska przez rodzinę po śmierci właściciela. Człowiek, który oddał kociaka wyszedł z uśmiechem na twarzy, że pozbył się \\\"kłopotu\\\". Tłumaczenie, że koteczka może sobie nie poradzić nie było dla niego jakimkolwiek agrumentem. I tak zaczął się dramat Belli... Kilka dni w schronisku spowodowały, że kotka zamknęła się w sobie. Szczekanie psów, codziennie różni ludzie wpłynęły na psychikę kotki. Próba głaskania kończyła się sykiem Belli. Decyzja była jedna - jak najszybciej kotka musi trafić do domu tymczasowego...i tak trafiła do Kociej Chatki.
Potrzebowała chwilki ciszy i spokoju żeby dojść do siebie i spróbować się z nami zaprzyjaźnić. Na początku przycupnęła sobie w szafie pełnej kocyków i obserowawała co to za nowe dziwne miejsce. Po kilku dniach postanowiła nam zaufac i śmielej chodzi po kociarni i podchodzi do człowieka zeby się przytulic. Raczej unika pozostałych kotów, ale nie jest w stosunku do nich agresywna. To mądra kotka, cały czas mam wrażenie, że ona zachowuje się tak jakby nie chciała nam sprawiac problemu.
Czeka na dom w którym spędzi swoje całe kocie życie na kolanach kochającego opiekuna.
Kotka jest zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona, wysterylizowana, zaczipowana (7181), oczywiście korzysta z kuwety.


Brak obrazów w galerii