Atos 8829


Atos to dorosły kocurek, duży i puchaty. Do schroniska trafił z pięciorgiem rodzeństwa, gdy ich opiekunka znalazła się w szpitalu. Dwa koty padły z tęsknoty, z rozgoryczenia. Atos też bardzo cierpi dlatego że znalazł się w takim miejscu. Do tej pory wylegiwał się przy grzejniku, na kanapie. Teraz widać, że jest smutny, apatyczny, nic mu się nie chce. Niewiele je, nie bawi się, unika innych kotów, trzyma się z dla od innych. I tak w samotności czeka na kogoś kto go przygarnie. Atos nie jest kotkiem, który od razu podbiega i łasi się koło nóg. On tylko wypatruje smutnymi oczmi swojego opikuna. Ale jak wystawisz rękę żeby go pogłaskać, nie protestuje. Musi się przełamać i na nowo zaufać ludziom.
Kot jest zdrowy, wykastrowany, ma komplet szczepień.


Brak obrazów w galerii